prawie się wywaliłem włączając się do ruchu, tak mi łańcuch przeskoczył. cóż, ma prawo. korba ma już nabite 16 kkm, kaseta i łańcuch ponad 14 kkm. Czas szukać gotówki na nowe części ;-)
Spokojna wycieczka po okolicy, bez szaleństwa. Po raz pierwszy miałem okazje jechać terenowym skrótem z Kuczwał do Ostaszewa i jest bardzo przyzwoicie, przede wszystkim twardo.
W lesie koło Wrzosów napotykam na jeziorko. Przez chwilę myślałem, że źle skręciłem, bo nigdy wcześniej go nie zauważyłem. Może zawsze byłem zbyt skupiony na drodze? Tylko na zdjęciach satelitarnych googla też go nie widać, jest łąka a przez jej środek przebiega ścieżka. Na bardzo dokładnej mapie okolic Bydgoszczy i Torunia 1:75K też jej nie ma. Co to za licho? Ktoś coś wie?:P