no i spadł nam śnieg. jak wychodziłem z mieszkania nie padało, przy wyjściu z klatki zaczynało lekko pruszyć. dojazd na zajęcia mimo wszystko był w porządku. powrót dramatyczny - śniegu sporo napadało, drogi posypano solą, temperatura wyszła na plus i zrobiła się wielka chlapa.
przy tym wszystkim dostrzegłem jeden, malutki plus ścieżek rowerowych - nie łapałem się na błoto spod kół samochodów. tylko że jednocześnie ścieżki nie były odśnieżone i szybciej jak 14km/h jechać się nie dało.
po mieście na co dzień jeżdżę rowerem bez wysokościomierza w liczniku. wybrałem się więc dzisiaj Hexagonem aby zmierzyć przewyższenie na trasie jaką pokonuje z Rubinkowa na UMK. Do tej pory zawsze wpisywałem w ciemno 25 metrów, tymczasem on pokazał mi 51 metrów. Nie jestem przekonany czy zawierzyć temu wynikowi. Toruń wszak jest płaski jak stół. Z drugiej strony trasa ma 18 km, wiedzie w obie strony przez wiadukt na Kościuszki, plus ulicą Bema pod Chełmińska, a ta też jednak wiedzie pod górkę. Do tego jakieś pojedyncze metry na Podgórnej, różne inne i może faktycznie jest to 51 metrów?
Potem zmierzyłem to samo ode mnie do Janka i wyszło 10 metrów, co jest jednak wynikiem prawdopodobnym. Hmm, chyba pozostaje zawierzyć maszynie :P
Tyle rzeczy ostatnio poszło w nim na wymianę, że jechało mi się od Janka jakbym jechał zupełnie nowym rowerem. Wymiana przerzutek, kasety i przejście z 7 na 9 rzędów, manetki, klamki, nowe koła, pedały. Ale do rzeczy, co tutaj mamy:
rozmiar: 21'' widelec: Suntour SF-XCT 100 mm przerzutka przednia: Shimano Deore FD-M591-M6 Down Swing przerzutka tylna: Shimano Deore RD-M591 korba: Shimano Alivio fc m411 22-32-42 kaseta: Shimano Deore 11-34 9 rz. łańcuch: Shimano HG-53 hamulce: Alhonga HJ-806AD manetki: Shimano Deore SL-M590 klamki: Shimano Alivio opony: Schwalbe Marathon 26x1,5 obręcze: Alexrimms DH19 26'' piasty: Novatec łożyska maszynowe siodełko: Selle Royal PU 8549 Mach pedały: od Symfoniana :P lemondka: Tranz-X JD-802
Odstawić rower do serwisu, niestety nie dałem rady wszystkiego zrobić - pokonała mnie przednia przerzutka. Być może po prostu potrzeba wymienić oś suportu na dłuższą.
Poza tym zupełnie inna jazda niż mieszczuchem, chce się już wsiąść na rower i trzasnąć parę stówek ;-)
robię mały remont roweru, tj nowe koła, kaseta, przerzutki, klamki, manetki, pedały i takie tam i niestety ale rozpieprzyła mi się manetka. miałem 20 minut do zamknięcia sklepu u Janka, więc niewiele się zastanawiając pomknąłem kupić nową aby spokojnie móc sobie dziś wieczorem podłubać przy rowerze ;-)