Noc dość chłodna, ciężko się wychodziło z ciepłego namiotu na nocne siku :P Ranek przywitał nas jednak pięknym słońcem i wiatrem z zachodu, co znacząco wpłynęło na zmianę moich planów. Zamiast zdobywać nowe gminy i wracać trzema pociągami, wybrałem powrót na kołach do Bydgoszczy, a stamtąd do Torunia za pomocą kolei żelaznych. Zanim jednak ruszyłem w drogę, zabrałem się jeszcze za łatanie dętki ;]
Trasę pokonałem w sympatycznym towarzystwie Magdy i Michała. Zastanawiałem się czy cisnąć na kołach aż do domu, ale w sumie mi się już nie chciało. W Bydzi byliśmy o 19, było już ciemno, chłodno, więc wybrałem PeKaPe. Bilet studencki 8 zł, rower 9 zł. Bronek, przy następnych wyborach prosimy o jakieś ustawowe zniżki na rowery.
Zdjęć nie ma, może później będą, bo Michał coś tam robił ;-)