Podwieczorna chwila kręcenia. Nigdy nie zjechałem w Silnie w stronę Wisły, więc pojechałem zobaczyć co tam jest. A jest całkiem ładnie, za jakiś postaram się tam jeszcze wrócić i trochę pobuszować ;-)
Droga jest szutrowa, ale kawałek wyasfaltowany, przez chwilę czułem się jak na Donauradweg ;-) Do tego piękne kolory wieczornego słońca i nadchodzącej jesieni. Napotkałem też dawny budynek pruskiej straży granicznej z XIX wieku, obecnie należący do harcerstwa.
Przy okazji następnej wizyty postaram się odszukać innych miejsc:
Obiekty krajoznawcze: We wsi znajduje się dawny budynek pruskiej straży granicznej z XIX w., unikalny wodowskaz z XIX w. pokazujący poziom wody w Wiśle i dwa cmentarze: ewangelicki z XIX w. oraz dla wyłowionych z Wisły topielców. Na cmentarzu znajduje się mogiła zamordowanego przez Niemców w listopadzie 1939 r. miejscowego nauczyciela, Paula Hinza. Poza tym w miejscowości stoi pomnik ofiar terroru hitlerowskiego zamordowanych w latach 1939–1945 oraz budynek szkoły z końca XIX w.
W obie strony jechałem tak samo, więc z lenistwa wyrysowałem trasę tylko jeden raz ;-)